Autor | Kerstin Geer |
Seria | Ponadczasowy |
Wiek | 12+ |
Waga (kg) | 0.66 |
Format, mm | 220 х 170 х 37 |
Numer stron | 400 |
Okładka | тwardy |
Rok wydania | 2019 |
„Rubinowa księga” ukazała się w 2007 roku w Niemczech. Dokładnie dziesięć lat później ukazała się ona w języku ukraińskim. I w samą porę. W sam raz, bo ekranizacji jeszcze nie widziałam A teraz, na wakacjach i z czystym sumieniem, po przeczytaniu wszystkich trzech powieści, możecie obejrzeć także filmy. A potem jeszcze raz przeczytaj książki. Ukraińskie wydanie „Ponadczasowego” można czytać wielokrotnie… Och, jakie to piękne! Piękne we wszystkim! Gwendolyn i Gideon ratują świat. A Gwendolyn zresztą próbuje rozwikłać dla niej szczególną zagadkę – co dawno temu przydarzyło się Lucy i Paulowi? Ale gdyby kochankowie mogli zrobić tylko to lub spokojnie przenieść się w minione wieki... Tak, ratowanie świata nie jest rzeczą najtrudniejszą. Najbardziej problematyczną i najważniejszą rzeczą dla Gwendolyn jest przetrwanie. Jakkolwiek czarujące na pierwszy rzut oka mogły wydawać się panie i panowie XVIII wieku, jakkolwiek piękne były suknie Madame Rossini, ale hrabia Saint-Germain nie miał nic dobrego w zanadrzu dla Gwendoliny. Szczerze mówiąc, wcale nie chcę się żegnać z tymi bohaterami. Nie mogę uwierzyć, że przygody Gwendolyn i Gideona dobiegły końca. Chociaż najbardziej będzie mi brakować ducha gargulca Xemeriusa, który zawsze wszystkim wmawiał, że jest demonem. I to nie tylko jakiegoś ducha dla Ciebie Będzie mi nawet brakować mojej paskudnej kuzynki Gwendolyn Charlotte. Ale... może nie będę tęsknić za Charlotte Co jednak jest specjalnego w wydaniu ukraińskim? Po pierwsze, piękny projekt. Mam ochotę jeszcze raz przejrzeć każdą część trylogii i podziwiać każdą ilustrację. Za te wszystkie czarne wzory, wygaszacze ekranu i magiczne okładki, szacunek dla Natalii Perekhodenko Drugą atrakcją ukraińskich „wiecznych” książek jest tłumaczenie. Jeśli jest to opowieść skierowana przede wszystkim do nastolatków, to język powieści również powinien być odpowiedni – nowoczesny, tak, aby nastoletnie dziewczęta i chłopcy nie krzywili się podczas czytania książki, stwierdzając, że jest nudna i jakoś nierealna, nie szczera. Myślę, że samej autorce spodobałby się tekst: „Atas, nadszedł seksot!”, po którym następuje „Młoda damo! Jeśli Charlotte się o tym dowie!...” Ihora Andruszczenki już można pokochać za takie tłumaczenie Tak chcę powiedzieć słowami jednego z przetłumaczonych przez niego bohaterów: „Szacunek, chłopcze!” Dla czytelników szukających „najważniejszych momentów” w książkach dodam. Oprócz całego tego językowego i dekoracyjnego piękna, w trylogii „Ponadczasowy” w ogóle, a zwłaszcza w końcowej części, nieustannie wspomina się o zespołach i muzykach, czy też dziełach i filmach. Od Richarda Wagnera po ABBA, od Romea i Julii po cytaty noblistki i zdobywczyni nagrody Pulitzera Pearl Buck, od Dziesięciu rzeczy, których w tobie nienawidzę z Geetem Ledgerem i Julią Steele po Księżną z Keirą Knightley i Ralphem Fiennesem! Oto dowód na to, że powieści dla nastolatków to nie tylko fajne historie dla dorastających czytelników, ale oryginalna zachęta do wygooglowania czegoś ciekawego z książki.